Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


Chciałeś kiedyś wcielić się w magiczną, fantastyczną postać? Tutaj możesz!
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
! Przypominam, że każdy Użytkownik jest zobowiązany uprzedzać administrację o swojej nieobecności. !

 

 ~~Peron 2~~

Go down 
4 posters
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Shiroya

Shiroya


Liczba postów : 35
PUNKTY Usera : 4048
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptyPią Cze 07, 2013 2:37 pm

II peron metra

~~Peron 2~~ 4f766843
Powrót do góry Go down
Shiroya

Shiroya


Liczba postów : 35
PUNKTY Usera : 4048
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptyPią Cze 28, 2013 4:14 pm

Siedziała sama na peronie. Na głowie miała kaptur. Mało ludzi o tej porze jeździło tym środkiem transportu, zwłaszcza na drugim peronie. Dlatego prawie zawsze było pusto i ciemno. Idealnie dla Shiroyi. Czuła się taka odizolowana od wszystkich. Patrzyła w ziemię. W oddali było słychać nadjeżdżające metro. Zatrzymało się przy peronie, lecz nikt z niego nie wyszedł. Lampy nad dziewczyną migotały. Nie miał kto wymienić żarówek.
Powrót do góry Go down
Game Master

Game Master


Liczba postów : 20
PUNKTY Usera : 3977
Join date : 27/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptyNie Cze 30, 2013 2:17 pm

Siedziałaś tak w ciszy przez około godzinę. Co jakiś czas na peron wjeżdżały pociągi. Wysiadło z nich parę osób, ale wszystcy od razu opuszczali peron i wspinając sie po schodach szli na powierzchnię. Nik na ciebie nie spojrzał. Zapewne nie zauważyli ciebie w panującym pół mroku. Po chwili ponownie nastała cisza. Poczółaś się lekko samotna.
I wtedy usłychałaś jakich dźwięk. Przypominał... odgłos łap stawianych przez psa. Rozejrzałaś się w poszukiwaniu zwierzaka. Zobaczyłaś ruch w mroku. Wyłonił się z niego pies. A przynajmniej miałaś nadzieję, że to BYŁ pies.
Stworzenie posturą przypinało zwykłego wilczura. Jednak znaczna część jego ciała nie była pokryta sierścią. Tylko w paru miejscach mogłaś dostrzec resztki siwej sierści. Skóra zwierzaka była szarawa, a świerzb pozostawił po sobie niemiłe dla oka ślady. Ciało psa w niektórych miejscach było poszarpane, z niektórych ran wciąż sączyła sie krew. Miała zgniły kolor. Zwierze szczerzyło do ciebie wielkie, zółte zębiska. Z pyska cieła mu ślina, oczy otaczała ropa. Pies warczał i co raz poszczekiwał groźnie. Powolnie kierował się ku tobie.
Może i kiedyś był to pies, jednak teraz... od razu domyśliłaś się, że stworzenie nie ma przyjaznych intencji. Na pewno nie chce byś go pogłaskała. Był głodny. I zarażony nieznaną ci chorobą (raczej nieznaną zwykłym ludziom). A Ty stałaś się jego celem.
Zatrzymał się kilka metrów od Ciebie.
Powrót do góry Go down
Shiroya

Shiroya


Liczba postów : 35
PUNKTY Usera : 4048
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptyNie Lip 07, 2013 11:12 am

Shiroya po zauważeniu psa wstała z ławki. Mimo groźnego szczekania i warczenia nie cofnęła się nawet o krok. Zastanawiała się jak pies musi cierpieć z powodu choroby. Musiała go jak najszybciej stąd zabrać, zanim jacyś ludzie wyjdą z metra lub przyjdą na peron. Powoli okrążyła psa. On cały czas nie spuszczał z niej swojego wściekłego spojrzenia. Jej serce waliło jak młot pneumatyczny. Przełknęła ślinę i zrobiła krok w tył. Mogła po prostu uciec. Raczej nie dogoniłby wampira, ale martwiła się o ludzi.
- Siad piesku - powiedziała cicho. Wiedziała, że i tak nie posłucha, ale chciała chociaż spróbować.
Powrót do góry Go down
Game Master

Game Master


Liczba postów : 20
PUNKTY Usera : 3977
Join date : 27/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptyPią Lip 26, 2013 12:52 pm

Pies bacznie obserwowal każdy twój krok. Nie przestawał warczeć. Na twoje słowa tylko groźnie zaszczekał. Nagle skoczył w twoją stronę, ale ty zrobiłaś szybki unik. Obejrzałaś się i wtedy zrozumiełaś, że to nie ty byłaś celem, ale osoba niewiele za tobą. Zobaczyłaś jak pies skacze na obcego chłopaka o bladej cerze i krwistoczerwonych włosach.
Powrót do góry Go down
Masato

Masato


Liczba postów : 50
PUNKTY Usera : 4057
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptySro Lip 31, 2013 5:45 pm

Masato miał nadzieję, że zwyczajnie bez problemów uda się do podziemnej stacji, wsiądzie do pociągu i pojedzie sobie gdzieś (cholera wie, gdzie). Niestety Los ułożył mu plany inaczej. Po wkroczeniu na teren drugiego peronu jego oczom ukazała się takowa sytuacja: jakaś dziewczyna stała na peronie, a obok niej  pies. Może to by nie było nic specialnego, gdyby pies nie był... hm, zdaniem Masato pasowałoby do niego określenie "żywy trup". Zwierze szczekało i warczało na dziewczynę. Szczerzyło porzółkłe kły. Nieznajoma stała plecami do Masato, więc nie zauważyła go. Jednak chłopak poczuł na sobie wzrok psa. Zaczął bezszelestnie iść w ich stronę. Zatrzymał się trzy kroki od dziewczyny. Wtedy pies zaatakował. Przez moment Masato myślał, że zaatakuje panienkę, jednak tak się nie stało. Zwierze zaatakowało jego. Gdy pies skoczył Masato zasłonił się ręką i kły "żywego trupa" zatopiły się niewiele nad nadgarstkiem chłopaka. Poczół ból, ale jakoś specialnie się tym nie przejął.
- No co, piesku? - Masato zobaczył stróżki krwi wyciekające z ran. - Dobra jucha? - na chwilę zamilkł. - To teraz spierdalaj! - Zamachnął się ręką i pies odleciał na parę metrów i uderzył w ścianę z piskiem.
Powrót do góry Go down
Shiroya

Shiroya


Liczba postów : 35
PUNKTY Usera : 4048
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptySro Lip 31, 2013 6:25 pm

Gdy pies skoczył na tajemniczego chłopaka Shiroya przestraszyła się nie na żarty. Wbił te swoje żółte zębiska w ciało czerwono włosego z którego pociekła karmazynowa ciecz. Kiedy rzucił on wściekłym zwierzęciem o ścianę z brutalną siłą domyśliła się, że nie jest człowiekiem. Mogła się pokazać. Podeszła do niego powoli i zdjęła kaptur z głowy. Teraz było widać jej śnieżnobiałe włosy i czerwone oczy.
- W porządku? - zapytała i spojrzała na rękę. Nie była zdziwiona, gdy rana się zagoiła.
Powrót do góry Go down
Masato

Masato


Liczba postów : 50
PUNKTY Usera : 4057
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptyCzw Sie 01, 2013 9:23 am

Patrzył na leżącego psa, a ten chyba nie planował już wstawać. Zerknął na dziewczynę. Gdy zdjęła kaptur wiedział odrazu, że na pewno nie jest człowiekiem, tak jak on. Masato poczuł lekkie mrowienie przy nadgarstku i wiedział, że rana od kłów zagoiła się. Zerknął na rękę. Tak, miał rację. Jednak dało się zauważyć kilka szram. Ponownie spojrzał na dziewczynę, gdy ta zadała mu pytanie.
- Ta, nic mi nie jest - odparł lekko obojętnie. - Cóż taka drobna panienka robi sama na ciemnym peronie? - zapytał. Tak na prawdę średnio go to obchodziło, ale jakoś stracił ochotę na jazdę pociągiem i nei miał nic lepszego do roboty.
Powrót do góry Go down
Shiroya

Shiroya


Liczba postów : 35
PUNKTY Usera : 4048
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptyPon Sie 05, 2013 12:51 pm

Spojrzała w stronę upadku psa "trupa". Dlaczego takie cholerstwo biega po peronie? - myślała, po czym jej wzrok znów powędrował na nieznajomego. Gdy powiedział, że wszystko z nim dobrze ulżyło jej. Jednak nad czymś się zastanawiała. Co jeśli on jest zły i będzie spróbował ją skrzywdzić w jakikolwiek sposób? Chociaż miał już okazję to zrobić. Mimo wszystko dziewczyna miała się na baczności.
- O to samo mogę zapytać ciebie - mruknęła i odgarnęła swoje śnieżnobiałe włosy. - Jeśli chcesz wiedzieć to takie miejsca mi odpowiadają. Lubię tu przebywać. Zazwyczaj jest tu mało ludzi, więc nie muszę ukrywać swojej natury.
Położyła prawą rękę na biodro i czekała na reakcję chłopaka.
Powrót do góry Go down
Masato

Masato


Liczba postów : 50
PUNKTY Usera : 4057
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptyPon Sie 05, 2013 2:06 pm

- Odpowiadają? Cóż, rozumiem, że jesteś wampirem, ale pomimo tego to nie jest miejsce dla dam. - powiedział z lekko wrednym uśmiechem. Na twarzy dziewczyny zobaczył zdziwnienie. - No co? Tak, wiem, że jesteś pijawką, choć mi tego nie mówiłaś. Eh, nie ważne - machnął ręką na powietrze. Chwilę przyglądał się dziewczynie w milczeniu. - Radzę ci tu długo nie zostawać. Może tu być więcej takich dziwadeł - mówiąc to wskazał na psa. Zwierzak leżał martwy. Mimo tych słów to nie tak, że zależało mu na losie nieznajomej. Był mu obojętny. Ale w oczach wampirzycy widział, że jest uparta. Nie odejdzie tylko dlatego, że on jej tak mówi. Masato chciał się z nią trochę przedżeźnić. - Tylko ciekawe skąd się wziął ten zdechlak... - złożył ręce w kieszenie czarnych spodni. Uśmiechał się wrednie, acz trochę czarująco.


Ostatnio zmieniony przez Masato dnia Sob Sie 10, 2013 10:16 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Shiroya

Shiroya


Liczba postów : 35
PUNKTY Usera : 4048
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptySro Sie 07, 2013 8:07 am

- Dam? Nie jestem żadną damą. - powiedziała dziewczyna i zaśmiała się. - Poza tym, proszę, abyś nie używał takiego określenia jak "pijawka". Jest nieładne. - Shiroya nie lubiła jak porównuje się ją do takich zwierząt. - Nie martw się. Jestem już dużą dziewczynką, dam sobie radę. - mruknęła, a jej kąciki ust lekko się podwyższyły. Również się zastanawiała skąd się brały te psy "zombie". Przecież nie mogły sobie tutaj przyjść ot tak. Spojrzała na chłopaka. Z jednej stron wdawał jej się złośliwy, a z drugiej urokliwy. - Zdradzisz mi swoje imię?
Powrót do góry Go down
Masato

Masato


Liczba postów : 50
PUNKTY Usera : 4057
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptySob Sie 10, 2013 10:40 am

- Oh, wybacz jeśli cię tym uraziłem - powiedział obojętnie. Zrobił parę kroków w stronę torów i zeskoczył z podestu na szyny. Stał chwilę w milczeniu patrząc w głąb czarnego tunelu. Gdy wampirzyca zadała mu pytanie zerknął na nią kątem oka. - Czy znajomość mojego imienia jest ci potrzebna do życia? Wątpię - odparł. - Niby czemu miałbym ci się przedstawić, skoro sama tego nie zrobiłaś? - zapytał. Odwrócił wzrok i dalej patrzył w ciemność.
Powrót do góry Go down
Shiroya

Shiroya


Liczba postów : 35
PUNKTY Usera : 4048
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptySob Sie 10, 2013 12:45 pm

Splotła ręce na piersi.
- Myślałam, że to mężczyźni przedstawiają się najpierw. Widzę, że maniery z XX wieku zeszły na psy. - odburknęła. Podeszła do ławki i usiadła zarzucając nogę na nogę. Spojrzała na chłopaka.
- Coś tam jest, że tak się "pan" przygląda? - słowo "pan" wypowiedziała z wyczuwalnym sarkazmem.
Powrót do góry Go down
Masato

Masato


Liczba postów : 50
PUNKTY Usera : 4057
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptySob Sie 10, 2013 1:37 pm

Pierwszą wypowiedź dziewczyny puścił mimo uszu. Co jest? - powtórzył w myślach. - Chyba nie masz takiego dobrego sluchu. - wywnioskował. Masato słyszał z głębi tunelu jakieś dźwięki. Przypominały odgłos chodzenia zwierzęcia. Demon domyślił się, co znajduje się w tunelu.
- Ależ nic takiego, psze pani - odparł zadziornie. - Powiadasz, że jesteś duża i dasz sobie radę sama? - zapytał. - No dobrze. Jeśli przeżyjesz to przyjdź jutro o północy przed bramę cmentarza - powiedział wchodząc spowrotem na podest. Przeszedł parę kroków i zatrzymał się obok wampirzycy.
- Jeśli przeżyjesz... - dodał szepcząc jej do ucha. Poszedł dalej i wyszedł z peronu.


[z/t]
Powrót do góry Go down
Shiroya

Shiroya


Liczba postów : 35
PUNKTY Usera : 4048
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptySob Sie 10, 2013 2:06 pm

Na złośliwą odpowiedź chłopaka, Shiroya przewróciła oczami.
- Oczywiście, ża dam - powiedziała. Czuła, że zbliża sie niebezpieczeństwo. Ma przyjść na cmentarz o północy? Załatwione. Czerwono włosy stawał się co raz bardziej grubiański. Gdy szepnął jej do ucha, lekko zadrżała, a potem spojrzała się w kierunku torów. - Czy to ma być... - nie dokończyła, bo chłopak zniknął. - Co za cymbał... - skomentowała.
Powrót do góry Go down
Game Master

Game Master


Liczba postów : 20
PUNKTY Usera : 3977
Join date : 27/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptyPią Sie 23, 2013 9:37 am

Po odejściu chłopaka stałaś parę minut w milczeniu. Twój wzrok mimowolnie co chwilę kierował się ku tunelowi, w który tak bacznie wpatrywał się demon. Czułaś, że coś jest nie tak. Dlaczego powiedział "jeśli przeżyjesz"? Czyżby coś miało się stać? Zastanawiałaś się nad tym i nie zwracałaś zbytniej uwagii no to, co dzieje się wokół Ciebie. Podczas twojej nieuwagi coś zmierzało tunelem w stronę peronu. Po minucie, lub dwóch z ciemności wyłoniły się znane ci już bestie. Tym razem to nie był tylko jeden. Stado składające się z dziewięciu stworzeń przemieszczało się po torach. Cały czas kierowały się trzema zapachami. Dwoma "ludzkimi" i jednym ich byłego towarzysza. Szybko cię zauważyły. A ty ich. Na czele watachy stał jeden większy od reszty kundel. Każdy wyglądał tak jak ten, którego zabił demn. Ich sierść liniała i była oblepiona zasychającą już juchą, skóra gniła i miejscami obnażała koszmarnie wyglądające mięśnie i żyły. Obrzydliwy widok. A teraz pomnożony przez dziewięć. Przeraziłaś się. Zrobiłaś krok w tył, ale nim się zorientowałaś byłaś już otoczona. Bestie warczały i obnażały spruchniałe kły. Jednak żaden nie atakował.
Powrót do góry Go down
Shiroya

Shiroya


Liczba postów : 35
PUNKTY Usera : 4048
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptySob Sie 24, 2013 8:28 am

Patrzyła na nich po kolei. W oczach miała strach, ale wiedziała że musi sobie poradzić. Przełknęła ślinę i zaczęła iść w stronę jednego z psów. Spojrzała w jego ciemne oczy. Były przepełnione złością i nienawiścią. Zatrzymała się metr przed nim.
- Kto ci to zrobił piesku? - powiedziała. Na pewno jej nie zrozumiał i zaraz wszystkie się na nią rzucą. Ale postanowiła się nie dać. Przecież dzisiaj ma się spotkać o północ na cmentarzu z tym bałwanem. W ogóle po co ją zaprosił? Nawet nie zna jego imienia.
Powrót do góry Go down
Game Master

Game Master


Liczba postów : 20
PUNKTY Usera : 3977
Join date : 27/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptySob Sie 24, 2013 9:27 am

Gdy się zbliżyłaś pies tylko zaszczekał groźnie. Z jego pyska ciekła lekko spieniona ślina. Trzy bestie zaczęły powolnie do ciebie podchodzić. Reszta stała w bezruchu. Bałaś się, że zaraz cię zaatakują. Niestety, tak się stało. Jeden z żywych trupów będący za tobą skoczył na ciebie, jednak w porę się obejrzałaś i zrobiłaś unik. Następny atak i kolejny unik. Tym razem jednak psu udało się rozerwać ci rękaw. Zobaczyłaś krew. Rana nie była duża, teoretycznie było to zadrapanie. Jednak martwiłaś się. Co jeśli stanie się tak jak na filmach o zombie? Ugryzienie, zadrapanie od zarażonego i samemu zmienia się w jednego z nich? Nagle wszystkie zwierzęta ruszyły na ciebie. Przywódca już szykował się do skoku, gdy nagle usłyszałaś gwizd. Wszystkie psy stanęła na parę sekund w bezruchu. Powolnie zaczęły się cofać.
Powrót do góry Go down
Shintaro

Shintaro


Liczba postów : 30
PUNKTY Usera : 3955
Join date : 31/07/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptySob Sie 24, 2013 11:58 am

Powolnie szedł sobie podziemnym tunelem. W ręku trzymał latarkę świecącą na niebiesko. Gdy patrzył na ściany tunelu zaczynało mu się kręcić w głowie. Z tego powodu idąc lekko kołysał się na boki. Klaustrofobia, koszmar. Poświecił latarką wokół siebie. Po jego bokach i przed nim, prawdopodobnie i za, szło kilka psów. Ale nie takich zwykłych. Wiecie, co je wyróżniało? To, że były martwe. Ale żywe. Ludzie nazywają taki omen: zombie. Ich wygląd mógłby obżydzić i i przerazić... no teoretycznie prawie każdego. Ich skóra gniła, sama odrywała się od mięśni. Sierść była oblepiona ulicznym brudem, zaschniętą bądź świerzą krwią, śliną, a miejscami wypadała garściami. Shintaro się ich nie bał. Wręcz przeciwnie. Lubił je, to jego jedyni przyjaciele. On sam je... "tworzy"? Można to tak ująć. Może i nie były najpiękniejszymi psami na świecie, ale to się nie liczyło. Ważne było, że zawsze byli przy Shinie. Słuchały go. Przynosiły jedzenie. Broniły. Jeden z nich, idący aktualnie przed Shinem, był większy od reszty.
Zwierzęta dotychczas, podczas tego trwającego już godzinę spaceru, zachowywały się spokojnie. Chłopak powoli się już męczył. W końcu postanowił chwilę odpocząć i usiadł pod ścianą. Nie martwił się, że może tędy przejechać metro. Sprawdzał rozkład, najbliższy przyjedzie za około pół godziny. Zgasił na chwilę latarkę. Otoczyła go przytłaczająca ciemność. Wokół siebie słyszał lekkie sapanie psów zombie, stukanie pazurów. Z jednej strony było już widać bardzo nikłe światło słoneczne. Zbliżał się do peronu. Jednak nie był on oświetlony, dlaczego? Usłyszał, że jeden z jego towarzyszy szybko gdzieś idzie. Zapalił latarkę. Jeden z psów zaczął biec w stronę peronu. Chłopak zdziwił się lekko, zwykle nie odchodziły od niego bez jego zgody. Jeden z psów, ten większy, warknął i już chciał podążyć za uciekinierem, ale Shin uprzedził jego czyn:
- Zostaw go, Kiba... - wyszeptał i uśmiechnął się. - Sam wróci.
Kiba był największy z całej sfory. Był rasy wilczaka czechosłowackiego i, jak inni jego rasy, wyglądał jak dziki wilk. To jego jako pierwszego Shin zmienił w zombie. Kiedyś przechadzając się nocą po mieście znalazł go między śmietnikami w zaułku. Psiak był ranny, pobity prawie na śmierć. Zdychał. Shin go uratował. Od tamtej posry zwierzak nie odstępował chłopaka na krok.
Pies pozostał na miejscu. Położył się, jak większość. Wtedy Shin usłyszał trzask i pisk. Momentalnie stanął na nogi. Patrzył w kierunku peronu.
- Ktoś... ktoś tam jest - powiedział cicho. Kiba i kilka innych psów zawarczało. Nagle kilkoro z nich wraz z przywódcą ruszyło biegiem. Shin chciał je zatrzymać, ale nie reagowały na jego wołania. Biegł za nimi, były o wiele szybsze, więc szybko został w tyle z jedynym pozostałym przy nim psie.
W parę minnutt dobiegł do peronu. Jego oczom ukazała się nieprzyjemna scena. Zobaczył jakąś dziewczynę otoczoną przez jego psy. W oczach dziewczyny widział lekki strach. Wiedział, że musi przywołać zwierzęta do porządku. Dlaczego ją otoczyły? Wtedy jeden z psów zaatakował. Uniknęła. Następny skoczył. Znów unik. Shin musiał to zatrzymać.
Gwizdnął najgłośniej jak potrafił. Zwierzęta zatrzymały się momentalnie. Cofnęły się od dziewczyny i po chwili spojrzały na niego.
Powrót do góry Go down
Shiroya

Shiroya


Liczba postów : 35
PUNKTY Usera : 4048
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptySob Sie 24, 2013 12:30 pm

Kiedy usłyszała gwizd od razu odwróciła się w stronę dźwięku. Zobaczyła chłopca o czarnych włosach. Zdziwiła, się gdy psy go posłuchały. Delikatnie się cofnęła. Kim był ten koleś? - myślała, lecz nada nie straciła czujności na wypadek, gdyby psy znów zaatakowały.
- Kim jesteś? - zapytała - To znaczy kim naprawdę jesteś? Bo raczej nie człowiekiem.
Powrót do góry Go down
Shintaro

Shintaro


Liczba postów : 30
PUNKTY Usera : 3955
Join date : 31/07/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptySob Sie 24, 2013 3:10 pm

Cztery z dziewięciu psów, które otaczały dziewczynę odeszły od niej i powróciły do Shintaro. Pozostała piątka nie ruszyła się. To trochę dziwiło Shina, zwykle są mu ślepo posłuszne. A szczególnie Kiba. Teraz pies go nie słuchał.
- Kiba i reszta, do nogi - rozkazał cicho. Jednak nie uzyskał reakcji. Zwierzęta na sto procent go usłyszały. Więc, o co chodziło? Gdy nieznajoma zadała mu pytanie spojrzał na nią. Uśmiechnął się. Już dawno nikt nie zwracał się do niego bezpośrednio. Ale słowa "kim naprawdę jesteś" trochę go zasmuciły. A co jeśli jej powie, a ona odejdzie? Z resztą... chyba i tak odejdzie. Zauważyła, że stado jest mu w miarę posłuszne. Wątpliwe, by dziewczyna nie próbowała go unikać. W końcu otaczają go psy zombie.
- Jestem... chłopcem włóczącym się po tunelu metra w towarzystwie swoich zwierząt - powiedział z uśmiechem. Miał głęboką nadzieję, że nie będzie musiał wyjawiać jej swej tożsamości, znaczy rasy. Shin zobaczył rozdarty rękaw na ręce nieznajomej. -Czy... wszystko w porządku? Zranił cię?
Powrót do góry Go down
Shiroya

Shiroya


Liczba postów : 35
PUNKTY Usera : 4048
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptyNie Sie 25, 2013 11:37 am

Widać było, że te psy były przyjaciółmi czarnowłosego, lecz niektóre z nich w ogóle go nie słuchały. Założyła włosy za ucho. Nie odwracała oczu od chłopaka i czekała na odpowiedź.
- Ah tak... Widzę, że nie chcesz powiedzieć mi kim jesteś. Nie winię cię za to. Nawet rozumiem. A może zdradzisz mi swoje imię? Ja jestem Shiroya.
Spojrzała na swoją rękę. Rana się powoli goiła. Została tylko szrama z zaschniętą krwią.
- Tak, nic mi nie jest. To tylko draśnięcie.
Powrót do góry Go down
Shintaro

Shintaro


Liczba postów : 30
PUNKTY Usera : 3955
Join date : 31/07/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptyWto Sie 27, 2013 12:39 pm

Shin ucieszył się, że dziewczyna nie nalega z pytaniem. Odetchnął z ulgą. Zerknął na Kibe. Pies trochę się uspokoił, reszta była już całkiem spokojna. Po chwili Wilczak zaczął powoli chodzić po peronie.
- Ja... mam na imię Shintaro - nie bardzo chciał zdradzać swoje imię. Ba, w jego głowie było ono ledwie nikłym wspomnieniem. Już od wielu tygodni nie wypowiadał tego imienia. Bo komu miałby je wyjawiać? Nie zadawał się z ludźmi. A raczej to ludzie nie zadawali się z nim. Ale skoro białowłosa się przedstawiła to dlaczego on miałby tego nie robić?
Po jej następnych słowach jego wzrok skierował się na ranę. A raczej zanikający już ślad po zadrapaniu. Zdziwiło to Shin'a. Takie szybkie gojenie nie należało do typowych. A przynajmniej dla zwykłych ludzi. Czyli ona też nie jest człowiekiem. - ucieszył się w duchu. Gdyby była człowiekiem... po zadrapaniu przez psa je krew zostałaby skażona. A to by się skończyło źle. Filmy o zombie zawierają trochę kłamsw o tych nieumarłych istotach. Ale każdy zawiera ziarno prawdy. Skażony krwią nieumarłego przechodzi... zmianę. Lecz jej wyraźnie to nie groziło.
- Cieszę się że- - jego słowa przerwało szczekanie Kiby. Spojrzał w kierunku psa. Ten stał przy ścianie z najeżoną sierścią i coś obwąchiwał. - Co tam, piesku? - mówił idąc w jego stronę.
Coś albo ktoś tam leżał. Może to zwykły pijak? Gdy chłopak był już dwa metry od pupilawiedział już co tam leży. Zaparło mu dech.
Ciało psa zombie. Shin go rozpoznawał. To ten sam, który w tunelu odłączył się od grupy. Chłopak nie mógł w to uwierzyć. Jeden z jego "przyjaciół" został zabity. Smutek i gniew ustąpiły złości. Zacisnął pięści. Coś mu mówiło, że owa Shiroya wie, kto za tym stoi. Odwrócił się w jej stronę i spojrzał nań gniewnymi, złotymi oczami.
- Kto... kto to zrobił?
Powrót do góry Go down
Shiroya

Shiroya


Liczba postów : 35
PUNKTY Usera : 4048
Join date : 05/06/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptyNie Wrz 15, 2013 10:52 am

Kiedy chłopak zdradził swoje imię, dziewczyna uśmiechnęła się. Cieszyła się, że przynajmniej tyle od niego usłyszała. Spojrzała w stronę wąchającego psa. Wiedziała co tam jest. To ten nie umarły pies, którego czerwono włosy rzucił o ścianę. Teraz wiedziała, że są to przyjaciele nijakiego Shintaro. Gdy zobaczył jednego ze swoich pupili martwego zezłościł się. Shiroya stwierdziła to po jego głosie i zachowaniu. Jego oczy były przepełnione nienawiścią.
- Nie wiem... Nie znam go. - odpowiedziała - Przykro mi, ale wydaje mi się, że on sie po prostu tylko bronił. Pies zaatakował pierwszy.
Powrót do góry Go down
Shintaro

Shintaro


Liczba postów : 30
PUNKTY Usera : 3955
Join date : 31/07/2013

~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ EmptyNie Wrz 22, 2013 10:23 am

- Moje psy nigdy nie atakują bez powodu! - krzyknął. Był wkurzony i to bardzo. Kilka zwierzaków patrzyło na Shiroye i warczało. Shin wiedział, co zrobić. Musiał odnaleść tego kogoś i pomścić byłego towarzysza. Musiał wyciągnąć z dziewczyny jak najwięcej informacji.
- Spokojnie. - starał się uspokoić psy. Spojrzał na Kibę. Ukucnął obok niego i pogłaskał po łbie. - Kiba, wywęsz go.
Wilczak jak na zawołanie zaczął chodzić z nosem przy ziemi. Obwąchał zwłoki i część peronu. Shin podniósł oczy na Shiroyę. Podszedł i stanął około trzech metrów od niej.
- Jak wyglądał? Opisz mi go! Chcę wiedzieć wszystko, co wiesz! - Nie chciał krzyczeć, ale to było silniejsze od niego. Jego głos roznosił się echem po peronie. - Znajdę go i zabiję... - dodał przez zęby.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





~~Peron 2~~ Empty
PisanieTemat: Re: ~~Peron 2~~   ~~Peron 2~~ Empty

Powrót do góry Go down
 
~~Peron 2~~
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next
 Similar topics
-
» ~~Peron 1 ~~
» ~~Peron 3~~

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Fabuła :: Podziemna stacja metra-
Skocz do: