Sklep z bronią

Temat: Sklep z bronią Pią Cze 21, 2013 12:20 pm

W tym sklepie, choć jest niewielki, można kupić prawie każdy rodzaj broni czarnej. Jednak sprzedawca nie sprzeda nic osobie bez zezwolenia. Chociaż... może niektórzy posuną się do lekkiego kłamstewka, gestu, czy czego tam nie wymyślicie [ ]. Sklep jak już zostało wspomniane jest niewielki. Jednak nie ciasny, ani nic w tym stylu. Po wejściu najbardziej rzucają się w oczy liczne bronie palne wiszęce na ścianach. Wielkie okno (ze szkła pancernego) wpuszcza do sklepu mnustwo światła słonecznego.

Temat: Re: Sklep z bronią Nie Wrz 22, 2013 12:09 pm

Szedłem sobie spokojnym krokiem ulicami pięknego Tokio i mój wzrok zatrzymał się na szyldzie z napisem "Broń palna". Zastanowiłem się chwilę. W sumie dobrzeby było mieć przy sobei broń, tak na wszelki wypadek. Moja magia byłaby wystarczająca, ale czasem lepiej pozostać przy tradycyjnych rozwiązaniach.
Tak więc skierowałem się do sklepu. Otworzyłem drzwi. Usłyszałem przy tym dźwięk dzwoneczka zawieszonego nad nimi. Mężczyzna siedzący na krześle za ladą podniósł na mnie wzrok. Wszedłem zamykając za sobą drzwi. Rozejrzałem się po ścianach pełnych broni czarnej. Mimowolnie uśmiechnąłem się. Lubiłem takie rzeczy. Podszedłem do lady. Sprzedawca patrzył na mnie jakbym opowiedział mu kiepski żart.
- Chciałbym zakupić jakiąś broń. Może... - zastanowiłem się chwilę i rozglądałem. - Macie pistolet MAG? O ilę się nie mylę ma kaliber 9x19mm Parabellum i jest samopowtarzalny. Jest taki? - spytałem. Oczywiście, wiedziałem, że zaraz facet spyta mnie o wiek , oraz czy posiadam zezwolenie na broń.

Temat: Re: Sklep z bronią Czw Wrz 26, 2013 3:57 pm

Tak jak przewidziałeś, sprzedawca zapytał:
- Masz zezwolenie? - spytał trochę obojętnym tonem. Nie patrzył na Ciebie, wrócił do czytania gazety trzymanej na kolanach. Jego zachowanie lekko cię zirytowało.
- Nie sprzedaję broni nieletnim, oraz tym bez zezwolenia. Masz to napisane czarno na białym - nadal nie patrząc wskazał palcem na kartkę wiszącą na ścianie. W końcu ponownie podnósł na Ciebie wzrok. Wyglądał trochę na stanowczego, ale przecież był tylko człowiekiem. Można złamać jego wolę lekką zachętą.

Temat: Re: Sklep z bronią Pią Wrz 27, 2013 4:43 pm

- Nie, nie mam go - odparłem prosto z mostu, lekko się uśmiechając. Jego ignorancja wobec mnie była dość denerwująca, ale trudno...
- Tak, przeczytałem to - dodałem patrząc na kartkę z napisem. - Jednak ja jestem pełnoletni - Zacząłem grzebać w kieszeni spodni i wyjąłem portfel. Pokazałem facetowi dowód osobisty. Spojrzał na niego, a później na mnie. Wiedząc, że zaraz wyskoczy z zezwoleniem powiedziałem:
- A sprawę papierku chyba moglibyśmy obejść, jak pan myśli? - zamilkłem na chwilę, by dostrzec jego reakcję po czym dodałem:
- Wydaje mi się, że podwojenie ceny pistoletu byłby wystarczająca - zaproponowałem.

Temat: Re: Sklep z bronią Pią Paź 04, 2013 3:19 pm

Gdy powiedziałeś, że nie masz zezwolenia, sprzedawca prychnął śmiechem. Słysząc, że jesteś pełnoletni spojrzał na ciebie kontem oka i uniósł brew. Powątpiewał, wyglądałeś na młodego. Jednak, gdy pokazałeś mu dowód uwierzył. Dobra, dowód jest, ale... - myślał. lecz przerwały mu twoje słowa. Słysząc Twoją propozycję obużył się w duchu, jednak nie ukazał tego mimiką twarzy. Chwilę ważył swoje słowa.
- Sprzedaż bez zezwolenia jest nielegalna, wiesz? - powiedział. Jednak w jego głosie nie było już złości. Mówił trochę ciszej. Lekko się rozglądał patrząc za tobą na ulicę.
Nachylił się nad blatem i jak najciszej powiedział do Ciebie:
- Potrójna cena? - zaproponował. - Mam mało klientów.
Wyprostował się i znów rozejrzał. Patrzył na Ciebie niepewnym wzrokiem.

» Sklep z ubraniami